spark1.8 pisze:a po której stronie kierownicy włącza się halogeny![]()
Te, to mój tekst z alfa-lancia.pl odnośnie Silenta....

Moderator: Moderatorzy
spark1.8 pisze:a po której stronie kierownicy włącza się halogeny![]()
łoh Panie Michale!! cieszę się ze już sprawa załatwiona. Dziś rano przejeżdżałem koło twojej Alfy na ul.Ba........ stała śliczna tylko cała trząsła się z zimnaMichal pisze:ale jaja, zostawić was na chwilę i się rozkręcacie już na maxawe wtorek odebrałem auto i muszę przyznać że się nim po prostu bawię ... jak małe dziecko ulubioną zabawką
tomass pisze:łoh Panie Michale!! cieszę się ze już sprawa załatwiona. Dziś rano przejeżdżałem koło twojej Alfy na ul.Ba........ stała śliczna tylko cała trząsła się z zimnaMichal pisze:ale jaja, zostawić was na chwilę i się rozkręcacie już na maxawe wtorek odebrałem auto i muszę przyznać że się nim po prostu bawię ... jak małe dziecko ulubioną zabawką
ale błyszczy się ten napis G T A
też chyba sobie taki machnę
Larsik pisze:
Za gaz w alfach powinna być chłosta na gołą dupę.
Jak kogoś nie stać na benzynę nich jeździ Lanosem - na gas
A na gg też Ci bana dali, że Cię złapać nie możnaMARCINS737 pisze:dostaje się bana
Michal pisze:zdarzają się takie egzemplarze ... w mojej 2,5V6 miałem podobnie ... ale również jestem zdania, że jest to efekt ignoranctwa poprzedniego właściciela ...
No to nie jest wina samochodu, że ktoś Ci go zepsuł i sprzedałsebszkud pisze:
Po zakupie standardowo wymiana rozrządu, oleje, filetry itp cuda no i przy okazji okazało się, że padło koło dwumasowe. Ok.
Pół roku później szlag trafił silnik - okazało się, że samochód by po nieudanym tuningu i zarżnęło silnik + kapitalka.
takie rzeczy nie zdarzają się w autach, o które dbano. I są to drobne bzdury raczej. Zamek się zacina? A czemu w samochodzie jakby nie było starym nie nasmarowałeś go ani razu? Nawet wd-40 wyczyścić i zasmarować białym smarem by wystarczyło. I w zimę by nie zamarzał.sebszkud pisze:- padł zamek w tylnej klapie,
- zacinał się zamek maski,
- padły siłowniki w masce i klapa leci na łeb,
To wszystko wynika z zaniedbania samochodu. A, że padła turbosprężarka w silniku, który wpadł w ręce tuningowca - partacza? No nie dziwię sięsebszkud pisze:- pękł przewód z kolektora ssącego,
- rozpadły się poduszki na silniku,
- wysiadła klima,
- pękł napinacz dynamiczny paska klinowego przy 120 km/h brak wspomagania itp.. super!
- poszła turbosprężarka,
- zalało wentylator i teraz warczy i skrzypi jak cholera a co jakiś czas przestaje działać.. woda ciekła do kabiny,
Rozumiem, że to wina samochodu?sebszkud pisze:- do tego Alfe załatwił grad wielkości piłek tenisowych - aż pękł lakier na masce,
mam nadzieję, że nie chodzi o pióro, które padłosebszkud pisze:- zatarła się tylna wycieraczka,
Cholera, nie chcesz chyba powiedzieć, że to przez te nasze polskie dziury? W 10 letnim samochodzie sworzeń wahacza nie powinien się psuć, zwłaszcza na naszych szerokich płaskich drogach i w samochodzie kupionym od troskliwego właścicielasebszkud pisze:- zdechła sworzeń na górnym wahaczu,
Akurat to mnie też wkurza. Ale większość znaczków w pełni polakierowanych (jak te w Alfie, BMW etc) z czasem blaknie. Wymień sobie to, to nie jest drogie.sebszkud pisze:- zlazł lakier ze znaczka na przedzie (pierdoła ale wkurza),
Czyli chcesz napisać, że kupiłeś wyjątkowo zadbany, wychuchany egzemplarz, który fabrycznie został tak skonstruowany, żeby się psuć. Bo przecież znasz historię tego auta w 100%, jesteś pewien, że było w posiadaniu prawdziwych fanów marki. A ten chip, który Ci wsadzili to jakiś wirus zwykły, tak to już jest w dobie Internetu.I teraz wchodzisz na forum AR i pytasz, czy jest jakieś gorsze auto od AR. I rozumiem, że oczekujesz odpowiedzi? No to nie ma problemu, na tak postawione pytanie zawsze znajdzie się odpowiedź. Gorsza od AR 156 jest budowlana Tatra z wywrotką, bo nie wolno jej parkować w centrum miasta.sebszkud pisze:To raczej mnie wkurzają mnie posty takich pseudo znawców.. Panie Mr_Bungle..
Zresztą sam nick świadczy o Tobie..
Wpadasz tu koleszko i jedziesz jak jakiś cham ostatni..
A nawet gdybym miał kiedyś poloneza to co? Masz jakieś kompleksy - bo wypisujesz coś o BMW, seicento golfach itp.. Nie znasz innych marek samochodów?
Jesteś takim człowiekiem który ocenia ludzi na podstawie posiadanego samochodu? To takie małomiasteczkowe nawyki z lat '80
No niestety miałem przyjemność jeździć wieloma samochodami i mam porównanie.
Taki jesteś cwaniak w kupowaniu samochodów?
Powiem Ci tylko tyle, że samochód był kupiony od rodziny która miała u siebie dwie alfy - po prostu zakochani w tych samochodach.. Samochód sprawdzony w serwisie i wszystko oki - po prostu potem sami byli zdziwieni i powiedzieli, że niezły magik przygotował ten samochód do sprzedaży - zero szans na wykrycie tego, że podpiął ktoś kiedyś chip.
A teraz szczegóły których się czepiasz..
zamek oczywiście sobie nasmarowałem.. tyle potrafię a ten z kalpy po prostu wysiadła elektronika więc chyba nie wmówisz, że to wina nieudolnego użytkowania.
Dynamiczny napinacz i poduszki padły ze złego utrzymania? a jak się utrzymuje poduszki i napinacz paska klinowego (nie rozrządu)?
A że woda się do środka dostała to co? rozumiem, że samochód w czasie deszczu powinien stać w garażu?
Miłego dnia szanowny kolego
Wróć do „Porozmawiajmy o Alfie”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości