
Moderator: Moderatorzy
S_Bishop pisze:[...]zamiast "okazji" wolałbym zadbane auto za pieniądze odpowiadajace jego faktycznemu stanowi. Problem polega też na tym, że "156" są już tylko czteroletnie i starsze.
Maciej Loret pisze:Auto możesz zarezerwować i pojechać "w jasno"...
Maciej Loret pisze:Można je również sprawdzić [...] razem z badaniem grubości lakieru i certyfikatem jakieś 70euro.
amargro pisze:Ja się będę upierał, że z samochodem, dopóki się go nie zobaczy na własne oczy, a tylko na fotkach w necie, jest zawsze w "ciemno".
amargro pisze:Nawet Twoja wypowiedź to potwierdza, bo jeśli jedziesz w "jasno" to po co je sprawdzać za 70euro![]()
S_Bishop pisze:Czy kupno samochodu (alfa romeo) np. w Niemczech w ich salonach samochodowych lub firmach handlujących autami , jest obarczone ryzykiem zakupu auta z celowo i świadomie ukrytymi wadami przez sprzedajacego? Proszę o Wasze opinie.
Maciej Loret pisze:S_Bishop pisze:Czy kupno samochodu (alfa romeo) np. w Niemczech w ich salonach samochodowych lub firmach handlujących autami , jest obarczone ryzykiem zakupu auta z celowo i świadomie ukrytymi wadami przez sprzedajacego? Proszę o Wasze opinie.
Oczywiście. Wciąż przekazują sobie z pokolenia na pokolenie pamięć o 972, 1331, 1410 i 1945...
S_Bishop pisze:To ja poruszyłem ten temat, nie spieszy mi się, ale chciałbym w tym roku stać się właścicelem "156", dlatego każda podpowiedź jest dla mnie cenna. Narazie przeglądam oferty i wszystko wskazuje jednak na zakup za granicą. I jeszcze jeden dylemat, mam dwie opcje a do wyboru tylko jedna:
1. AR 156 1,9 M-jet 150KM,
2. AR 156 2.0 JTS 165KM.
Na co się zdecydować ?![]()
Pozdrawiam.
Wróć do „Porozmawiajmy o Alfie”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości