Myjka ciśnieniowa

[rolek5]

Chce kupić myjkę ciśnieniową. Rozmawiałem z kilkoma osobami i każdy mówił że nie musi to być oryginalny karcher, ale żeby nie miała plastikowej pompy. Może ktoś posiada takie urządzenie? jak ono się sprawuje? Może mi polecić jakiś konkretny model?

[el Krecik]

No coz, akurat z tym sie nie zgodze. Mialem Boscha Aquatak, pozniej amerykanska solidna myjke ktora tez nie miala plastikowej pompy, testowalem tez profesjonalna myjke na duuze gniazdo elektryczne (masakra- zdzierala od razu all oznaczenia i naklejki z auta heh)a teraz karchera. Musze powiedziec, ze Karcher pod wzgledem jakosci wykonania, niezawodnosci i ogolnej "radosci z uzytkowania" bije wszystko. Jezeli Cie stac na karchera (ale nie najtanszego, bez kółeczek), to bierz smialo.

[Bedboys]

Ja kupiłem 5 lat temu za 300 zł w markecie firmy kinzo - działa do dzisiaj bez żadnego problemu a jest używana bardzo często ( mycie alejek, płotu, elewacji, samochodu)

[marcin_145]

Ja kupiłem 5 lat temu za 300 zł w markecie firmy kinzo - działa do dzisiaj bez żadnego problemu a jest używana bardzo często ( mycie alejek, płotu, elewacji, samochodu)

Taki niebieski?? Ja mam kinzo juz ze 3 lata i tez walczy nieźle Jedyny jego mankament to chyba zbyt niskie ciśnienie żeby dobrze opłukac auto z jaiegoś konkretnego syfu
Dałem 219 zł

pozdrawiam

[chendo]

No właśnie koledzy - Alfiści. Wytłumaczcie mi jak dziecku...
Kupiłem tej wiosny Karchera. Kupiłem aktywną pianę. Kupiłem końcówkę, która ma podwyższone ciśnienie.
I za groma nie umiem umyć samochodu jak chłopaki z myjni
Oni nawet szczotki nie używają, a auto wyjeżdża czyściutkie. A u mnie albo zacieki albo brud nie domyty. I nie jest tak, że myję nie dokładnie. Myję raz przy razie.
Jak myć auto żeby było czyściutkie???
Pomocy.
Zrozpaczony

P.S. Karchera kupiłem takiego średniej wielkości. Ma 2 zbiorniki dozujące płyn myjący. Ale i tak doopa z tego

[Michal]

... Oni nawet szczotki nie używają, a auto wyjeżdża czyściutkie ...

Mycie tylko wodą pod ciśnieniem to wielki błąd, bo sama woda nie wypłucze całego brudu. Można się o tym przekonać, kiedy po takim myciu che się wytrzeć samochód suchą ścierką - wtedy dopiero cały drobny pył zbiera się na szmatce. Ja osobiście nie uznaję nic innego jak dużą gąbkę i mydło w płynie a czym to spłuczę to już inna sprawa.

OT: w poprzednią sobotę zawziąłem się i postanowiłem domyć dokładnie felgi może ładnie wyglądają ale do mycia są tragiczne

[chendo]

... Oni nawet szczotki nie używają, a auto wyjeżdża czyściutkie ...

Mycie tylko wodą pod ciśnieniem to wielki błąd, bo sama woda nie wypłucze całego brudu. Można się o tym przekonać, kiedy po takim myciu che się wytrzeć samochód suchą ścierką - wtedy dopiero cały drobny pył zbiera się na szmatce. Ja osobiście nie uznaję nic innego jak dużą gąbkę i mydło w płynie a czym to spłuczę to już inna sprawa.

OT: w poprzednią sobotę zawziąłem się i postanowiłem domyć dokładnie felgi może ładnie wyglądają ale do mycia są tragiczne

Ale właśnie Michał w tym rzecz, że oni myją myjką, później auto wycierają do sucha i auto lśni
A ja ni cholery nie umiem tak umyć
A jeśli chodzi o felgi
Myślałem że moje szprychowe alfoskie są upierdliwe... Ale felgi w Z4 to dopiero koszmar

[Bedboys]

To jest pewnie kwestia płynu - tam używają takiego powierzchniowo czynnego i bardzo aktywenego płynu który rozpuszcza cały syf - dodatkowo jest to robione ciepła wodą - unikam tych myjni jak ognia uznaje tylko myjki ręczne tam zajeda czasami w zimie z soli opłukać. Do mycia auta używam tylko wody z węża ogrodowego a myjką ciśnieniową myję felgi wnęki kół progi i dół drzwi tam gdzie jest dużo naklejonego syfu aby go spłukać.

[nyknow]

posiadam myjke karcher i polecam. (teraz nie pamietam modelu).
ja po umyciu uzywam silikonowego sciagacza (niektorzy po prostu wycieraczki) i auto jest czyste tak jak z myjni.

gk/

[Kotek1]

Ja myję Budgetem kupionym w Makro. Podobno tłok też aluminiowy (obudowa pompy na pewno bo widać przez otwory w obudowie). Eksperymentowałem długo ze sposobami mycia aby efekt był zbliżony do tego z myjni ręcznej.
Wnioski są następujące:
1) myć wyłącznie w cieniu i nierozgrzany na słońcu samochód, najlepiej przy bezwietrznej pogodzie (w pomieszczeniu jest super)
2) jeśli używasz pianownicy i aktywnej piany to musisz mieć "gęste ruchy" bo szybko zasycha i zostaną plamy (najlepiej myć w dwie osoby)
3) ściągnąć wodę ściągaczką (kupiłem profesjonalną taką jak mają w myjni bez części metalowych ale to koszt ok 60 pln)
4) resztę wytrzeć irchą często ją płucząc w wiaderku z zimną wodą. Irchą wycieram też wnęki drzwi i bagażnika.
Tym sposobem nie zaglądam do myjni latem. W zimę niestety muszę.
Ręczne myjnie mają przewagę - gorącą wodę - co ułatwia domycie autka.
Teraz zrezygnowałem z pianownicy i myję szamponem TurtleWax z osuszaczem + wiaderko i gąbka (tzn spłukuje myjką, myje, spłukuje pianę, wycieram) Efekt jest idealny. Do środka polecam Cockpit Spray Matt firmy Shell - the best of the best , a woskuje TurtleWax-em.
Bella się świeci jak łysemu psu jajka

[da_vinci]

Polecam lekturę czasem można się zdziwić w Polsce jeszcze luz, ale w Niemczech już normalka

[Michal]

tak niestety jest wedlug ustawy, kazda woda "przerobiona" przez czlowieka jest sciekiem i jako taka winna byc odprowadzona do kanalizacji sanitarnej a nie deszczowej. Jako ze pracowalem dla lubelskich wodociagow to wiem nieco o tym i musze przyznac ze to dobra i sluszna rzecz, bez wzgledu na to jak glupia moze sie wydawac laikom.

[nyknow]

Ja myję Budgetem kupionym w Makro. Podobno tłok też aluminiowy (obudowa pompy na pewno bo widać przez otwory w obudowie). Eksperymentowałem długo ze sposobami mycia aby efekt był zbliżony do tego z myjni ręcznej.
Wnioski są następujące:
1) myć wyłącznie w cieniu i nierozgrzany na słońcu samochód, najlepiej przy bezwietrznej pogodzie (w pomieszczeniu jest super)
2) jeśli używasz pianownicy i aktywnej piany to musisz mieć "gęste ruchy" bo szybko zasycha i zostaną plamy (najlepiej myć w dwie osoby)
3) ściągnąć wodę ściągaczką (kupiłem profesjonalną taką jak mają w myjni bez części metalowych ale to koszt ok 60 pln)
4) resztę wytrzeć irchą często ją płucząc w wiaderku z zimną wodą. Irchą wycieram też wnęki drzwi i bagażnika.
Tym sposobem nie zaglądam do myjni latem. W zimę niestety muszę.
Ręczne myjnie mają przewagę - gorącą wodę - co ułatwia domycie autka.
Teraz zrezygnowałem z pianownicy i myję szamponem TurtleWax z osuszaczem + wiaderko i gąbka (tzn spłukuje myjką, myje, spłukuje pianę, wycieram) Efekt jest idealny. Do środka polecam Cockpit Spray Matt firmy Shell - the best of the best , a woskuje TurtleWax-em.
Bella się świeci jak łysemu psu jajka

a miales moze taki przypadek - albo slyszales ze ktos mial ze po myciu aktywną piana na zimnie pozostały Ci białe kropki na lakierze ktore ciezko teraz z lakieru sie pozbyc??

gk/

[Kotek1]

Nie miałem, ale też nie myłem jak było zimno (tzn. kilka stopni). Ja niestety lubię myć auto, traktuje to jako relaks ale zgadzam się co do konieczności właściwego odprowadzenia ścieków. Myjka ciśnieniowa zmniejsza pobór wody i to też jest argument za zakupem.

[nyknow]

Nie miałem, ale też nie myłem jak było zimno (tzn. kilka stopni). Ja niestety lubię myć auto, traktuje to jako relaks ale zgadzam się co do konieczności właściwego odprowadzenia ścieków. Myjka ciśnieniowa zmniejsza pobór wody i to też jest argument za zakupem.

czemu 'niestety' lubisz myc auto??

[Kotek1]

Bo niestety szamponik wnika w glebę.