
Moderator: Moderatorzy
da_vinci pisze:Kumpel 2 miesiące temu skasował swoją astrę gsi i poszukiwał czegoś zastępczego z uwagi na powiększenie rodziny i rady kolegów także i mojepadło na focusa 1,8 diesla, kolega wziął pożyczkę i wybrał się za granicę po furkę, skąd ściągnął bardzo ładne autko normalnie wszystko wyglądało cacy. I stało się po niecałym miesiącu szczęśliwego użytkowania padł wał i pompa wtrysku - koszt naprawy ponad 5tyś. do tego zawiecha, która wyglądała na OK nadaje się w większości do wymiany - sprawa wyszła po paru przejażdżkach po wrocławskich wertepach. Sam się zastanawiałem nad przesiadką na diesla, a teraz kiszka nawet autko, którym sam latałem i wszystkich chwaliłem focusa 1,8d się rozleciał. Chyba z tą motoryzacją jest coraz gorzej.
motoguzzi pisze:Moja rada : Od jedynastu lat między innymi mam Jeepa szerokiego na 4 litry i sześć cylindrów długości.... ilość awarji : 0 , dokładki za 11 lat jazdy ok 2-3tyś pln. Wniosek : Jeep na co dzień , do miłości tylko Alfa !!!
nyknow pisze:zdarza sie - ale czy to oznacza ze juz nie przesiadziesz sie na diesl'a? zapewniam Cie ze podobne przypadki maja ludzie ktorzy kupili auto na benzynę
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości